Rób biznes, bądź bogaty. Możesz do tego dojść inwestując w nieruchomości.
Cześć. Nazywam się Daniel Piesto. Inwestuję w nieruchomości. Możesz ze mną inwestować. Możesz też usłyszeć mnie w radiu Kontestacja. Jeżeli chcesz inwestować pieniądze, to musisz zostać monarchistą. Takim życiowo – inwestycyjnym monarchistą.
W rzeczywistości większość osób ma problem z podejmowaniem decyzji inwestycyjnych. Ponieważ boją się ryzyka. Boją się strat konkretnie. Dla większości największą transakcją w życiu jest kupno mieszkania. Na kredyt. Nawet jak widzą okazję inwestycyjną, to w nią nie wchodzą i w ogóle nic z nią nie robią dlatego, że boją się po prostu strat.
Przez ostatnie lata zauważyłem natomiast odwrotną tendencję w spółkach i grupach.
Ludzie są bardziej skłonni kupować i niedoszacowują ryzyka. Dlaczego tak jest? Bo w grupie zawsze raźniej. Wiadomo: jak wszyscy kupują to i ja kupię. I generalnie wydaje nam się, że ryzyko jest rozkładane na całą grupę. A tak naprawdę nie jest. Bo pieniądza nadal są twoje. I ryzyko w spółce tak naprawdę jest większe. Z trzech powodów.
Podstawowe zasady bogacenia się i inwestowania
Po pierwsze. Nie masz pełnej kontroli nad inwestycją. Jak chcesz robić inwestycje?
Chcesz bawić się w fundusz otwarty czy inwestować pieniądze i zarabiać grubą kasę. Chyba to pierwsze. Kiedyś był taki polityk, który powiedział, że jak wejdziemy do Unii Europejskiej to będziemy mogli współdecydować o samych sobie. Super. Tylko, że ty masz swoje ciężko zarobione pieniądze samemu kierować tam gdzie chcesz.
Po drugie: spółka ma większe koszty. Ma większe koszty księgowości, formalne. Czyli akty notarialne. Ma koszty czasu twojego. I pieniądze które musisz wydać. To zwiększa ryzyko. I po trzecie, nie słusznie Ci się wydaje, że ktoś zrobi coś w spółce za Ciebie.
Bo wszystkim się tak wydaje i tak naprawdę tylko jakaś charytatywna pomoc wspólnika mogłaby tutaj zmienić to złudne wyobrażenie. Zamiast tego polecam Ci zostać monarchistą. We własnej sprawie. To znaczy, że musisz poświęcić czas na policzenie wszystkich kosztów. Na wyliczenie wszystkich ryzyk i podjęcie autorytarnej decyzji: czy wchodzisz czy nie. Jeżeli brakuje Ci pieniędzy do inwestycji to nie szukaj wspólnika, który ma pieniądze tylko znajdź finansowanie swojej spółki i sprawa załatwiona. Jeżeli brakuje Ci wiedzy, to znajdź kogoś kto ma tę wiedzę i następnie wydobądź tę wiedzę od niego. Nawet zapłać mu.
Konkludując przejmij stery swojego życia!
Musisz w jak największym stopniu ogarniać wszystko co się wokół Ciebie dzieje. Czyli musisz być 100 procentowym właścicielem inwestycji albo biznesu. A nie iść w jakieś spółki. Na rynku jest tak, że większość większych transakcji, większych inwestycji, przynosi mniejszy zwrot procentowy. Dlaczego tak się dzieje?
Moim zdaniem nie wynika to z natury rzeczy, tylko z tego, że spółki zazwyczaj organizują się i robią duże inwestycje. Zakładają konsorcja. I takie duże inwestycje z racji tego, że są organizowane przez spółki, mają mniejszy zwrot.
Więc ty bądź 100 procentowym właścicielem. I pamiętaj, że rzecz jest najlepiej zarządzana, jak ma jednego właściciela.
Strony, osoby i tematy wymienione w artykule:
- Agnieszka Piesto
- Daniel Piesto
- Inwestowanie w nieruchomości
- Książka: „Pierwsze 100 inwestycji w nieruchomości”
- Kupno nieruchomości
- Negocjacje ceny
- Pieniądz w czasie
- Remonty nieruchomości
- Rynek wtórny
- Warszawa
- Wyszukiwanie okazji
- Zarabianie na nieruchomościach